Poetry

Czapski Tomasz


older other poems newer

1 april 2014

Uwierzyć w diabła

uwierzyć w diabła 
nie sztuka 
szczególnie kiedy naprzeciwko siedzi
w postaci bladej zarazem pięknej 
zmysłowej kobiety
zamawiam wino starym zwyczajem
wytrawne 
o smaku krwistej czerwieni
w takim momencie podpalam świece
zerkając przez gorąc płomieni
na środku stołu winogrona 
a przy nich cyrograf proszący o autograf
 
bez słowa dłonie zaplatasz
jak byś wiedziała że to koniec świata
po którym opadną skrzydła
mojego anioła stróża 
oddaję co we mnie zostało
bez zbędnych pytań
to nie mało
jedna kolacja zakończona śniadaniem
kąpiel w bursztynowej pianie
a jutro rachunek…
 
…wiesz 
to nie takie proste
kiedy budzisz się a obok ciebie leży samotność
kiedy próbujesz nawiązać kontakt z radiem 
i samym sobą
w pościeli pachnącej ultrafioletem...
 
...po tobie...
 
długa kąpiel
i zapomnienie






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1