Poetry

Czapski Tomasz


older other poems newer

14 october 2014

Pestka

czemu właśnie jabłka 
są Twoim daniem głównym
a nie winogrona 
czy pomarańcze
co jest w nich ukryte 
że zjadasz do końca nawet ogryzek
można by pomyśleć o sadach
kwitnących na południu serca
kiedy połykasz kolejną porcję pestek
chciałbym być choć jedną 
z której wyrosłoby drzewo
rodzące najsmaczniejsze owoce
ale Ty mówisz
że jestem sosną wypaloną Słońcem
szczególnie jesienią to dobrze widać 
na tle moknącego lasu
...a potem się uśmiechasz 
przekornie 
pochylasz
i częstujesz smakiem jabłka 
tak mnie nadgryzasz
po kawałku 
do pestek
do kropli krwi
zapodzianej w kąciku ust






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1