Poetry

birczin


older other poems newer

11 june 2014

Przed nieznanym

na bezludziu
snujemy się niekompletni
suniemy kompetentnie niekompetentni
 
kompletnie niezauważalni
wysnuci z marzeń
rozczarowywalni
 
ocieramy się tłumem bezludnych
na bezrobociach zimnych iskier
w zimnym kraju
w dotykach płaszczy i w paszczach tramwajów
 
a skwar nam doskwiera
wysnuci ze zmarznień
 
gnamy w przyszłość
w jednej tylko
takiej emocji by tłumić
w niej inne emocje
 
gramy w przyszłość
na bezludziu
bezrobociu
w tłumie
iskier






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1