Poetry

samoA


samoA

samoA, 18 april 2023

Róża

tak długo nosił za nią swoje oczy
aż zaszedł mgłą
bolesny punkt przecięcia

ten marzec był wiosną
a jednak uśmiercał


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

samoA

samoA, 12 april 2023

Przeszczepione pokolenie

nad rzekami Babilonu narzekamy
na powietrze

ślad węglowy
wyszedł z domu i nie wróci
vip go nie chce

na tym świecie deficytów

same śmieci
nie wystarczą
woń przepychu, wata z bitów - lek na lęki
sprzedać łatwo

pod zieloną kwadranszoną

wydzielono z miast próbownik
hulaj noga bez bilonu stracił rozum
pański człowiek


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

samoA

samoA, 10 april 2023

Na mieście

widziano kiedyś
w głowinie
rzęsiste oczysie,
gałami mrugały spode brwiności,
czołeńko wysokie, włosiki wydarte,
brodzinka wypukła szpicusiem,
uszyki niewielkie, licusie krągliste,
przez ustwór roztwarcie
wyszła zbrakowana uzębina,
powyżej zawisał nosęk niezatarty,
przy sobie palcuchy zgarbiałe w dłończynach,
wieśnioku, zabieraj stąd swoje nożyce
– przyciął gburmistrz wujtowi.


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

samoA

samoA, 23 march 2023

W domu artystów

ściągnięte z kanapy piękno
było sztuką
wyszukaną rozumem
a sztuka była pięknem
wystrojonym zmysłami
pokój był otwarty
i nikt nie myślał
o wojnie


number of comments: 0 | rating: 3 | detail

samoA

samoA, 21 march 2023

O wschodzie słońca

wczoraj
urodziła się Anielka
ciiicho cicho
wcisnęła się między słowa ojca
i zagrała na puzonie
małe szczęście


number of comments: 0 | rating: 3 | detail

samoA

samoA, 26 february 2023

W tworkach

Jacuś podglądał kobiety.
Lubił
Figury stylowe.
Każdego dnia
wchodził na drabinę
i mówił, że jest
na Górze.
Cokolwiek widział,
Zaszczytu nie dotknął.


number of comments: 0 | rating: 4 | detail

samoA

samoA, 21 february 2023

Z życia kobiety

Torebka była czerwona.
Sukienka też,
Buty na szpilkach i lok.
A miłość była wiosenna
- jak kwiaty,
które przyniósł on,
przechodząc między łóżkiem
i snem.


number of comments: 0 | rating: 6 | detail

samoA

samoA, 18 february 2023

Znamię

Ja kość
nie spalam się całkiem.
Chciał Bóg, aby moja jakość
została zachowana dla potomnych.
W czaszkach i w szkieletach
żyły krwinki czerwone i duch.
Dlatego mogła powstać Ewa
z żebra Adama.
A ty człowieku odrzucasz mnie
do śmieci,
albo każesz rozdrabniać na pył,
bo chcesz mnie zmieloną
zmieścić do urny.
Twój głos szorstki i wybór
obraża przodków i Stworzyciela.
On upomni się o mnie całą
w dzień zbawienia.
Jestem twarda i święta,
a ty profanujesz mnie -
Jakoś nie po ludzku
Sam obracasz wszystko w proch.


number of comments: 6 | rating: 5 | detail

samoA

samoA, 16 february 2023

Esencja

Ze słów
uplotłam koszyk,
żebyś widział
co noszę.
Jakby nie patrzeć -
forma najbardziej widoczna,
ale bez treści
jest pusta.


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

samoA

samoA, 4 february 2023

Wyznania świerszcza w mące

Ruchem nieskrępowanej myśli
zeszły się słowa w zdanie
i rzeka wylała swoją treść
powodzie gorsze czy susze
gdy literatura piękna
a język brzydki
po podniebieniu szoruje zażarcie
tylko wieprzowe jedzą wszystko
jako że brakuje im migdałków


number of comments: 0 | rating: 3 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1