smokjerzy, 4 december 2018
bez istotnych przeszkód
zataczam się
od ściany do ściany
smokjerzy, 27 september 2018
zadzwoniłem pod numer którego nie ma
odebrał bóg miło cię słyszeć po latach
czołem staruszku mam sprawę nie cierpiącą zwłoki
no jasne już nikt nie dzwoni bezinteresownie
czy mógłbym dostać aktualny adres piekła
skradziono mi duszę i czuję się nieswojo
a na co ci dusza w (... więcej)
smokjerzy, 29 august 2018
bezsenność
magazynuję w workach
pod oczami
kolekcjonerom oddam
za darmo
wraz z opakowaniem
smokjerzy, 27 august 2018
a jednak
bywam grubą rybą
pomyślałem
leżąc w wannie
smokjerzy, 15 august 2018
rozważając
co bardziej mnie ogranicza
życie czy śmierć
doszedłem do wniosku
smokjerzy, 3 august 2018
lustro obca twarz
uśmiech
odlatujący na brzytwie
smokjerzy, 27 july 2018
Cześć, jestem czwarta rano i mam na imię świt, powiedziała czwarta rano. A ja jestem marzenie o tym, żeby nigdy więcej cię nie spotkać i na imię mam - morderstwo. To rzekłszy, odwrociłem się na drugi bok, ten bardziej zadowolony, na cztery spusty zamknąłem oczy, do uszu wcisnąłem trzy (... więcej)
smokjerzy, 13 july 2018
by dotknąć chmury
niepotrzebne są skrzydła
wystarczy zaczekać na deszcz
smokjerzy, 4 july 2018
suma twarzy
wielu ojców wielu matek
droga od siebie do siebie
i z powrotem