Poetry

smokjerzy


older other poems newer

22 november 2018

redukcja

budzę się
zatwierdzam w lustrze nową twarz
wyruszam na wojnę
której nie da się wygrać
ani uniknąć
( można ją co najwyżej polubić )
bogatszy
o kolejną porażkę
zasypiam z mocną wiarą
że w końcu
wyczerpie się zapas twarzy
lub luster
 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1