Poetry

smokjerzy


older other poems newer

1 april 2020

przystań

dobrze że jest ciemno
nie widać czasu
straszącego za oknem
tu wszystko znieruchomiało
i tylko ogon kota lucka
pomaga snom zwinąć się w kłębek
herbata zgasła jak świeca
cichną ostatnie litery ze słownika
wyrazów niezbyt potrzebnych
utkwiłem pomiędzy 
zmęczeniem a wiarą 
w bezpieczne nieistnienie
do jutra
 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1