Poetry

Artur Rusiniak


older other poems newer

25 september 2015

Szczerość, radość, miłość, zdrada

przy stole
zasiedliśmy wspólnie
rozmawiając
zapomnieliśmy o sensie rozmowy
tor naszego rozumowania
pobiegł na bocznicę
i tam zastygł
z bełkotu wyłoniła się miłość
fizjologiczna potrzeba
zabłysnęła na chwilkę zdrada
niczym ogień bengalski

siedzieliśmy na bocznicy
i byliśmy ubodzy
ubodzy bo zapomniani
zapomniani bo niechciani






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1