Poetry

Toya


older other poems newer

30 april 2025

***[wołaj mnie...]

wołaj mnie
zbudź ze snu grząskiego tak
że trudno wydobyć choćby oddech

wołaj gdy się boisz
i kiedy strach jest po mojej stronie
światło wchodzi przez okna i drzwi
u ciebie wszystko jest światłem
wystarczy uwierzyć

noc to odwrotność dnia
podobnie rzecz ma się z mrokiem
wołanie jest ciszą po tobie
cisza głosem dla tego który chce
i potrafi słuchać

dlatego wołaj
gdy śpię i gdy nie mogę spać
w miejscu obcym przez brak
obecność inną niż ta
której mnie nauczyłeś






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1