Poetry

Toya


older other poems newer

9 july 2025

***[zasłonić wszystkie pary oczu...]

zasłonić wszystkie pary oczu
i usta zmusić do milczenia
tak będzie najprościej ukryć prawdę
nikt nic nie widział
nikt o nic nie zapyta
pełna zgoda co do zysków i strat
jeśli chodzi o to co było
jest i będzie

plątanina myśli
z której nie wysupłasz tej pierwszej
ostatnia dotyka absurdu
jakim jest każda
wypowiedziana na głos
ginie i nie wraca
a jeśli już to po to
by sobie i innym zaprzeczyć

że niby północny wiatr
nie kładzie traw w stronę południa
i cieni nie wciska pod nie
gdzie zatem są
no tak nie zapytasz
słowo cie zdradzi
wydrwi
jak palcem wskaże winnego
wszystkich uczynków
które odsłaniają oczy

a wtedy język odnajduje w podniebieniu
to miejsce dla prawd
które od zawsze ciężko nam przełknąć






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1