Poetry

Belamonte/Senograsta


older other poems newer

22 september 2025

Za bardzo

gdzie sie podziała ta dziewczyna co jeździła na ścigaczu
i robiła tatuaże
co chciała być aktorką
Balladyna Odsłonięta twarz uczuć
dobrych złych Przed czym ucieka Czego się boi, wstydzi,
żałuje
Co chciała jeździć na łyżwach i być
podziwianą przez tłumy
Co ścigała się z ludźmi na złamanie karku

Za bardzo chciała być piękna
i za bardzo szczęśliwa?
Za bardzo kochana?
Za bardzo słuchana?

Może Kraków lepszy niż klasztor na antypodach
Może tam zostałabyś czarną madonną, czarnym motylem
Przedziwnym zmartwychwstaniem tamtej wampirzycy

Co będziesz robić w pustelni?
Bieganie co dzień Spokój Szczęście z nim Z dala od matki,
z którą masz na pieńku Z synkiem skarbem
Jeśli to jest możliwe to jedź
Balladyna przechodzi w Alinę

Byle nie w matkę Joannę od Aniołów






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1