Michał Heluszka, 26 december 2012
pan wie?
ziarna w uszach bolą
niepożądane na linii embrion -
kowadełko natychmiast
zakwitają
i pokrzywami
przyćmione jest światło
pod skórzaną czapką
pan pamięta?
pokrzywy w ustach bolą
niepożądane na linii pościel -
koniec języka
parzą
uśmiechem
na progu drzwi
nie
pan nie wie
nie pamięta
i wiedzieć nie chce
jak śniegiem
zabolały jej kolana
Michał Heluszka, 14 august 2012
śmierdzi ci
spod skrzydła
aniele
ostrzegałem
jeszcze jako żywy
zawsze
są jakieś lepsze
światy do uratowania
Michał Heluszka, 14 august 2012
czyhają na mnie
strzelające kości
zamki błyskawiczne
i kibice wks'u
gdybyś wiedziała
jak bardzo się staram
zmiękczać szpik
unikać rzepów
i domykać okna
śniłabyś
o przystojnym hamlecie
z permanentnym wzwodem
sprawiedliwie dzielącym się pizzą
Michał Heluszka, 28 april 2012
kulanie z nożem
za kostki pojmanie
na barykadce z flagunią
autołamanie
porywająca treść
gwałci później
jest różnie
przesiła jakaś
że aż zaczynam skakać
a ciepły kocik
nie ma co jeść
Michał Heluszka, 13 july 2011
zapach zielonego szkła
cieniem na oparze
ostrzega
powracasz
i dopiero teraz
głuchnę od jazzu pomiędzy
ciałem a poduszką o niekształcie
minionej nocy
Michał Heluszka, 16 march 2011
załamuję się jak materiał
między twoimi piersiami
gdy nachylasz się
by podać mi dłoń
jak materiał
odkrywam nadzieję
Michał Heluszka, 5 march 2011
pod klątwą z maskotek
jest miejsce na serce
jelito grube i krew
mimo tamto
aplikujesz
dożylnie
zmumifikowane
słowa z kokardką
Michał Heluszka, 10 february 2011
zabić pieniądze najpierwej
zlepić siłę potem
zrobić wstrząs
prześlizgując
w portfel
na rewersy
i odechciewać