Jarek K, 24 january 2016
- Kobieta, którą kupiłem odeszła ode mnie – powiedział spokojnym, zrezygnowanym głosem Maestro, pociągając głębokiego bucha ze zwisającej ze ściany rurki.
Siedział na podłodze, lecz nie odczuwał niewygody. Było mu wszystko jedno. Zamknął oczy, pozwalając by płynęła przez (... więcej)
Jarek K, 27 october 2013
Kolejną noc z rzędu zaliczyłem jako nieprzespaną. Wstałem
zdyszany i zlany potem. Przez dłuższą chwilę mój budzący się umysł bawił się ze mną trzymając mnie na jawie. Błyszczące mleczną bielą plastikowe ściany (gdzieniegdzie z duchem czasu odkształcone) mojego mieszkania odbijały (... więcej)