Poetry

Ka.


older other poems newer

18 november 2014

Primary Colour

Jadę do swojego przeznaczenia,
Wiem,
bo nie wiem dokąd jadę.
Jeżeli dzisiaj - teraz - stanie się 
coś złego,
To nic złego.
Nie mam zielonego pojęcia dokąd
idę i po co?

Niepodległa.
Podległa jedynie regułom, 
sterom tego świata
Kaprysom magicznego uporządkowania 
nazywanego Chaosem.

Trzeba stanąć naprawdę samotnym, 
by zrozumieć działanie wszechświata

być w stanie rozwinąć z siebie
wstęgę Fibonacciego
01123581321345589144233377610...

poczuć brak przywiązania do grawitacji
i brak umiłowania do tlenu 
poczuć jak perspektywa się rozlewa, 
bo zmienia się punkt widzenia...

11/10/13






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1