Oh_Nina, 26 september 2012
Matka lubiła powtarzać, że kupi nam mieszkanie, bo wynajmowanie jest przecież takie bezosobowe i obrzydliwe - zupełnie jakbyś spał ze wszystkimi poprzednimi lokatorami na raz! Ile to wszystko było warte, sam za siebie mówi fakt, że teraz nie mam już ani matki, ani Adama, za to adres mogłem (... więcej)
Oh_Nina, 31 may 2012
Snuje się. Z kąta w kąt, z pokoju do pokoju. Krąży, otwiera i zamyka kolejne szafki i węszy, jak pies myśliwski wywąchuje na wpół martwą zwierzynę. Słyszę te kroki, powietrze, które pod jego stopami ucieka w niepowtarzalnie irytujący sposób. Niech już To kurwa znajdzie, czymkolwiek (... więcej)