31 maja 2012
nagość
nagość
i jej następstwa
potem
następstwa następstwnagość
ewidencjonowanie wydatków
unikanie przejaśnień
święconej wody
czosnku
funkcjonowanie braków
wymiana podłóg
przeprowadzka wanny
rejestr połączeń
rozpalone na stolikach lampki
lusterka wsteczne
spojrzenia
oględziny
wejrzenia
wyznania
olśnienia
obajawienia
setki kilometrów
dziesiątki przykazań
hektolitry potu
dwoje piersi
sześcioro warg
i inne kończyny
wszystko ma swoje potrzeby
choćby taka
NAGOŚĆ NA PŁYCIE RZEŹBIARZA
autorstwa pewnego pawła
potrzebuje oczu patrzących
smugi światła
kiedy indziej kłamstwa
tylko następstwa
wciąż takie same
NA-ST-ĘP-ST-WA
tych nigdy nadmiar
skaleczenie
dusza cieknie po udach
pochylony piłem
nagość
nigdy obojętna
konkretna
Aśki
jakoś żyć bez niej już nie potrafię