Poezja

aga9393


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

17 maja 2010

Biesiadnik

kołatali do drzwi Jaśka
zmierzch to najlepsza pora na odwiedziny

widziałam go w roboczych ciuchach
nie zdążyli zabrać mu paska
- dobrze, że powielacz dawno wyniesiony

zuch - poskarży się teraz ,że nie mógł zjeść kolacji
i wypije herbatę w świetle reflektorów
wszak w gości zaproszony

powitają go nawet w roboczym ubraniu,
niestosowne - co tam, nowe i ładniejsze dostanie
kiedyś
dadzą mu medal za odwagę
posadzą za okrągłym stołem, by skończył ucztę






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1