27 maja 2020
Myśli nocą I
To jedno z takich życiowych szkiełek,
na widok którego brakuje Ci słów.
Wchodzisz do pokoju, by wyłączyć sprzęt.
Zamierasz.
Twoje zmęczone ciało zastyga w bezruchu,
jakby uszło z niego całkiem powietrze.
Zwyczajnie postanowiło ulecieć w górę,
by doszła w minionej chwili do ciebie myśl,
że oni zawsze się w sobie kochali.
Jakby to było coś zupełnie nowego.
Oczy zdają się być zamglone łzami wzruszenia.
Oni będą tak robić do końca,
martwić się za drugiego i liczyć wspólne dni,
budzić się w popłochu zadań i zasypiać przy ulubionej płycie.
Widzisz ich splątanych, uśpionych, razem
słyszysz ciepły głos Nat King Cole'a.
Pomimo ich zmartwień, lęków, cierpienia
czujesz miłość, radość i nadzieję.
Żyją, one żyją współcześnie.
Można je ujrzeć, usłyszeć i poczuć.
Wystarczy 5 sekund odwagi, by ruszyć.