Poezja

Airamowo


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

11 września 2011

Naszyjnik

Słoń nie
przynosi szczęścia.
Nie byle jaki- cyrkowy.
Ile osób mogło go oglądać.
Wraz z szatą pechowo wieczór ubarwił.

Nienawidzę to, co kochałam.
Widzę, jak bardzo to nienawidzę i
jak nienawidzi mnie ono,
przy czym składam informacje,
jako że nienawidzi i mnie.

Łzy mi ciekną po granatowej chuście.
Może i szarej.. za ciemno.
Za ciemno na przyjaźń.
Mrok przysłonił miłość.
Las piękna zamknął swe wrota,
gdzie my byliśmy, schowani.

Wszyscy razem w powolnym ruchu,
mieliśmy własne widowisko.
Historię miejsca, multum myśli i wspomnień. 
A Ktoś nad nami tworzył program.
Tak ułożony, jakoby
każdy z nas fragment talentu
dokładał do jednego obrazu.
Brak mi tego czasu..
A może sama niechybnie go zmazałam.
Ucięłabym rękę swą, tylko czy lewa
prawdę by pisała?

Skoro tyle we mnie dobra,
to skąd bierze się zło?

Skoro kocham tak mocno,
dlaczego nienawidzę?

Za wątpliwości te całą widowni górę przepraszam,
wiem, że odpowiedź kiedyś znajdziemy.
Gdy program się skończy,
a wszyscy na scenę pokłonić się wyjdziemy.


- AiraM






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1