jeśli tylko, 13 stycznia 2025
i tylko nocą
niespodziewanie
pojawia się nadmiar czułości
lecz nie dociera
do pustych rąk..
jeśli tylko, 9 stycznia 2025
podobno robi się coraz jaśniej
chociaż nie cieplej
mokre błoto wspina się po podeszwach
psy mierzą ubranka ochronne
i błogosławią brak soli na łapkach
zjadam ostatnią paprykę z lodówki
i zaciągam suwak torby
w stronę słońca..
oczy jak pustynia, 6 stycznia 2025
sylwester z grzmotem odpalił petardy
ni stąd ni zowąd telefon głos z przeszłości
otworzył zamknięty już dawno rozdział
po nim pół nocy nie zmrużyłam oka
poduszka nie układała się pod głową
kołdra nie otulała ciepło coś ściskało gardło
i mąciło w głowie wyszedł (... więcej)
jeśli tylko, 27 grudnia 2024
pewne rzeczy zdarzają się
nie*
spodziewanie
tak nagle
że trudno uwierzyć
w oczywiste
wciąż
dlatego
nie*
czekam
by przekonać się co
nie*
czuję
wobec tego co się
nie*
stało
i
nie*
odstanie
jakby
bezwład ciekawości..
*) nie potrzebne nie skreślić
jeśli tylko, 20 grudnia 2024
mimo chłodów, złych widoków
panowania długo-mroku
święta przyjdą i w tym roku
mimo smutku, że świat pęka
obaw czy wciąż ktoś pamięta
i w tym roku przyjdą święta
może to jest właśnie czas
by odnaleźć gdzieś tam w nas
to co warte ocalenia
odrobinę ukojenia
dobrej (... więcej)
jeśli tylko, 17 grudnia 2024
listopad przeszedł w półgrudnia
mocząc i szarpiąc świeżo posadzone choinki
w pająkowatych stojakach
sosenki - by nikt nie wykopał
na ulicach bielą się tylko strzałki skrętu
rytmicznie mrugają sznury światełek stopu
pierniki dojrzewają w górnej szafce
kapusta w zamrażalniku
(... więcej)
jeśli tylko, 29 listopada 2024
patrzysz na mój wisior
z macicy perłowej
piękny - mówisz
bo rozklepany na placek
i przycięty do miary
chyba wolę być szara i chropowata
ostrzejsza na brzegach
i pozwalać dostrzec połysk
tylko w wybranych miejscach..
jeśli tylko, 22 listopada 2024
wciąż najczęściej piszę na papierze
inny kształt słów niż na ekranie
i poprawki ręka kreśli nie patrząc
gdy obrazy suną w głowie
i tylko nocą po ciemku
piszę na ciele..
jeśli tylko, 18 listopada 2024
chyba potrafię żyć bez słońca
z chłodnym niebem rozjaśnionym
tylko plamami chmur
jaśniejszych od bezlistnych pni
kosiarka sprząta liście jak niszczarka listy
banał a jednak lepszy niż dym i swąd
rudość coraz słabiej maskuje zimną siwiznę
nie wypatruję zimy
przyjdzie gdy całkiem (... więcej)
jeśli tylko, 9 listopada 2024
zbrzydłam
albo uroda coraz bardziej nie moja
wewnętrzna dziewczynka naciąga kolejne warstwy masek
drżącymi palcami
albo trzęsącymi
kołdra jest dobrym schronieniem na 2 godziny
potem rozbudzone wspomnienia zaczynają uwierać w karku
czy w biodrze
a mówili że trzeba mieć kręgosłup
(... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.