mua, 11 lipca 2014
póki
ci którym się zdaje że mogą wszystko
nakazują innym co powinni
tworząc boga na własne wyobrażenie
a syn w duchu wybacza im
wszelkie bezeceństwa
będziemy nadstawiać policzki
aż do czwartego
za całą trójcę
tak
jestem pod wpływem środków
oburzających (... więcej)
Slawrys, 10 lipca 2014
Najdziwniejsza zabawa ludźmi - powoływanie do życia.
Dziś zmarło dziecko, już poczęte nie miało szans
przekonać się co to uczucia i obrzydzenie do tego systemu.
Tyle wad miało jego ciało, ile sumienia tych co decydują
o przeznaczeniu w stadzie.
Przeżyło niewiele, tylko kilka (... więcej)
Emma B., 8 lipca 2014
zapukała do mnie moja osobista żebraczka, po złotówkę na bułkę. Skoro lubi bułki to dostała ode mnie o co prosiła i jeszcze dorzuciłam jej drugą na jajko na miękko. Nie pytałam czy lubi, ale tak sobie pomyślałam, że dobrze by było, gdyby mogła je zjeść do tej bułki na śniadanie. (... więcej)
Slawrys, 8 lipca 2014
Jakim się jest sierotą i wieśniakiem człowiek dopiero
zaczyna kumać gdy konfrontuje swoje prywatne
doświadczenia z równymi inaczej.
Okazuje się że ważny piłkarz, utalentowany został
brutalnie sfaulowany i ma uszkodzony kręg L-3, lament
i potrzeba leczenia i rehabilitacji i zadośćuczynienia (... więcej)
jeśli tylko, 8 lipca 2014
morderstwo jest dzisiaj w modzie
ekranowo papierowo sprzedażne
wylewa się tytułem krzykiem z głośnika
to tylko film debilowi dali prawko i zobacz
znów tragedia czy statystyka
zapraszamy do domu smierć obcych
a bliską wywozimy skrzętnie
wmawiając sobie bezcenność kroplówki co przedłuży
(... więcej)
Filip Kaczmarczyk, 5 lipca 2014
I smutek staje się czasem rozrywką, odpoczynkiem. Za smutkiem się stęskniłem. Dziwna ta ludzka dusza. Jem szkło, styropian, piję trucizny, nacieram się klejem. Może ta dieta jest właściwsza, może ta poprzednia mi nie służyła. A jaka była poprzednia? Jadłem przemilczane słowa, zdecydowanie (... więcej)
Waldemar Kazubek, 5 lipca 2014
W Ojczyźnie, w której Bóg wylewa się z dusz rodaków jak szambo, apostazja zaczyna mi się jawić kwestią Honoru*.
* Fobian Siembaum, Wypaść z gniazda - rozważania o Polsce, Publiczne Wydawnictwo Nielot, Gniezno 2014, s. 777.
birczin, 4 lipca 2014
Była między nimi jakaś nić nieporozumienia.
Darek i Mania, 4 lipca 2014
tato ty wiesz
zmieniłeś siebie
słońce za deszcz
gwiazdy na niebie
spadają jak
ty z wozu siana
pot zmywał smak
kurzu i zorza ranna
piję do ciebie
piotrem i pawłem
pod elektrownie
za twoje zdrowie
już trzecie lato
kosa po tobie
czeka mój tato
z granitu grobie
Slawrys, 4 lipca 2014
trudno pisać dziennik konfrontujący to co czuje,
w ramach codzienności inwalidy-wieśniaka-sieroty
przeznaczonego do wyszydzenia przez stado.
Najgorsze wspomnienia! trzy lata temu jechałem
do kliniki na operacje kręgosłupa. 30 lat wcześniej
usłyszałem wyrok od dominatów w stadzie;
(... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.