Monika Joanna, 15 czerwca 2013
Na przykład wychodzi się z założenia, że wyjęcie stopy z buta ma swoje dobre strony i idzie się jak ten fakir po rozżarzonych węglach czy inny miłośnik koszul w fantazyjne wzory boso naokoło świata. A dokładniej, by było bezpieczniej i bez niepotrzebnych otarć i zadrapań, do ogrodu na (... więcej)
Istar, 15 czerwca 2013
podobno o tym żeby się urodzić decydujemy sami. ciągniemy los z nadzieją że trafi się niezły kawałek życia. zbiegamy po schodach z ostatniego piętra wprost do ogrodu. w najstarszym drzewie czas wyżłobił przejście. rodzą się gwiazdy, nic nie znaczące planety, pchły i święci. tam większość (... więcej)
Emma B., 15 czerwca 2013
dziennik może mieć różny charakter, spodziewamy się po nim jednak czegoś osobistego, jeżeli już wymigamy się od wiwisekcji seksualności, to chociaż stosunek taki bardziej personalny do zdarzeń bieżących. Ja niestety wykazuję adhd skojarzeniowe, moje myśli na temat nie mogą usiedzieć (... więcej)
jeśli tylko, 14 czerwca 2013
Dodaję minus do minusa i wychodzi plus. Tak mi się mnoży. Trochę się boję, jaki wyjdzie bilans.
Jak odzyskam wzrok.
kim167, 14 czerwca 2013
Musiałam tak pojechać. Nawet nie próbowałam zapytać samej siebie, czy to ma jakiś sens. Nie obchodziło mnie to. Chciałam odbyć podróż z samą sobą i zobaczyć co straciłam. Przejść te miejsca, które nie są już moją własnością, a które jakiś czas temu stanowiły dużą część (... więcej)
kim167, 14 czerwca 2013
Czasami jest tak, że spotykasz kogoś i już po chwili wiesz, że czekałeś na niego całe życie. A jeśli nawet nie całe to pewną jego część. Tak było w tym przypadku. Wpatrywałam się w jego oczy, robiłam to nie raz i za każdym razem wiedziałam, że to jest on – człowiek, z którym (... więcej)
Emma B., 14 czerwca 2013
Byłam niedawno w Alzacji z okazji bieżmowania. Alzacja jest wierna chrześcijaństwu, chociaż ta wierność nie przekłada się na jakieś oszałamiające liczby, ale na każdym kroku, tak jak zresztą w całej Francji bogata chrześcijańska przeszłość jest widoczna, bogata w podwójnym tego (... więcej)
Istar, 13 czerwca 2013
czas rozdrażnienia na widok ludzi minął. kładę się blisko traw, twarzą do nieba i liczę na gwiazdy. banalnie: księżyc na wyciągnięcie ręki, domy w których nie ma już dzieci. jutro umyjesz mi włosy. w ciało wetrzesz olejek. całą łąkę za domem. i chociaż nie urosnę już więcej (... więcej)
poezjoholiczka, 13 czerwca 2013
Dlaczego moja pewnosć siebie jest tak niedoskonała jak forma plskich piłkarzy??? Wczoraj dowiedziałam się od osoby, którą lubię i która podobno mnie lubi, żę moja poezja jest egzaltowana. (Koniec opinii)
A w wiadomosci było tych wierszy z 6, takze te które sa na moim profilu.
Boli...
(... więcej)
ZGODLIWY, 13 czerwca 2013
Usiedliśmy dość blisko siebie, nie za blisko. Niby ukradkiem, niby mimowolnie badamy się wzrokiem. Zmieniliśmy się oboje. Minęło raptem kilka lat. Na twarzach to wyraźnie widać. Nie wiem, ale czuję, że i Ty jesteś zdziwiony tymi zmianami. Szukamy jednak w oczach, w spojrzeniu, grymasach (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.