jeśli tylko, 23 kwietnia 2017
W swojej nieobecności jesteś bardziej niż kiedy byłeś. Nieobecność opłacam niepokojem. Co się stało. Choć wiadomo. Obecność napełniała spokojem i pozwalała o sobie zapomnieć.
Slawrys, 23 kwietnia 2017
sekta obchodzi święta ... pierwszy tydzień jakoś im wyszedł;
zemsta godna tego co stanowi ich religia ... zostaje czekać na kolejne
ataki ... klan fałszerzy i oszustów zorganizowali.
Wyciągają najcięższe działa przeciw choćby mnie ... okazuje się
że tu grasował Jan_Nowicki i trupa-ekipa (... więcej)
risen, 21 kwietnia 2017
W kieszeni kamienie szeleszczą, jak ćmy
jeśli tylko, 20 kwietnia 2017
Jeszcze się dzieci nie rodzą. a już odchodzą starzy i psy. Ręce do uściskania opadają jak niewysłuchane słowa. Czy mam żałować, że widziałam cię, jak jeszcze samodzielnie stawiasz kroki?
Wieśniak M, 13 kwietnia 2017
uchwycił majtek na parowcu ster
rozszedł się od zenzy aż po komin szmer
jęknęła stara łajba stanęła pod wiatr
kapitan się wypiął i przypiął do nart
bosman z groźną miną patrzy tępo w dal
rdza niepokojona pałaszuje stal
na pokład wychodza wciąż kolejne grupy
przepychając (... więcej)
Laura Calvados, 12 kwietnia 2017
To zimno, które się nie kończy jest teraz w tobie. Z dala od wszystkich - głęboko, już zawsze będziesz lutym.
Ale kiedy się śnisz - tak wysoki, że w ciemności zadzieram głowę i dalej widzę tylko twoją nieruchomą grdykę - próbuję cię wtedy odwiązać. Odwiesić odstawić położyć (... więcej)
nicnowego, 11 kwietnia 2017
przychodzi kobieta do mędrca i pyta ... dlaczego widzę, rozumiem i czuję dużo więcej niż inni , na to staruch rzecze ... jesteś wiedźmą, one mają kilka dodatkowych zmysłów ... oszszsz diable jeden - rzekła z uśmiechem ...
Slawrys, 27 marca 2017
można spodzeiwać się wiele po społeczeństwie o propagandzie
wręcz genialnej ... miłość bliźniego ... wczoraj usłyszałem jej
jeden z genialnych odcieni:
Stoi "Tadeusz F." na korytarzu i woła groźnym głosem_boga do
osób piętro niżej:
- przestańcie puszczać narkotyki! (... więcej)
Wieśniak M, 26 marca 2017
w pewien narodowy wtorek
tuż po wstaniu z klęczek
zjawił się w ogrodzie
rzodkwi zdrowej pęczek
wybrał dzień słoneczny
z przelotnym opadem
zabezpieczył konewkę
tyczki grabie szpadel
zmówił dwie zdrowaśki
no a chwilę potem...
już miał się wysadzać
ale gdzie!?- pod (... więcej)
nicnowego, 24 marca 2017
Uważamy, że los jest przekorny, złośliwy i bezduszny a on chce nam tylko otworzyć oczy.
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.