1 lipca 2010
W pożółkłych liściach
W pożółkłych liściach szukasz
wczorajszych wydarzeń
biegniesz ścieżkami wydeptanymi od dziecka
tą znaną drogę pokonujesz znów
by opłakać cząstkę
kruchej duszy
co Cię zrodziła .
Pamiętasz jakim okruszkiem byłaś
gdy Cię na rekach matka twa trzymała
a teraz sama swe siwe
babie lato ukrywasz
w swych w kok zaczesanych włosach
twierdzisz ze dusza twoja jest młoda
a przecież już pol wieku przeżyłaś .
Do wspomnień ciągle powracasz
jak byś chciała siebie odmłodzić ,
nie wrócą tamte młodzieńcze lata
kiedy do szkoły po pas w śniegu
musiałaś na piechotę chodzić.
W pożółkłych liściach szukasz
swoich nie spełnionych marzeń
a pierwszej miłości w
koralach jarzębiny.
Odleciały już twoje żurawie
znów będziesz czekać
w kuchennym oknie
za firanką ukryta .