28 czerwca 2017
*** [z kim dzisiaj umierasz?]
to się dzieje nagle
pewnego dnia wstajesz
i już wiesz że wszystko się zmieniło
że uśmiech który jeszcze wczoraj należał
tylko do ciebie
już nawet nie jest twój
że oczy jej zielone oczy
już nie patrzą na ciebie z miłością
że to wszystko przepadło
pewnego dnia wstajesz
i wydaje ci się że nie znasz już
jej pragnień
że to co jeszcze wczoraj było ważne
dziś jest tak bardzo puste
i nieistotne
że nawet nie wiesz
w którym kącie mógłbyś ukryć
swoją rozpacz
pewnego dnia wstajesz
i nie potrafisz zrozumieć
dlaczego ciebie to spotkało
że przecież miało być
aż po grób