Poezja

Nieokiełznany Milowy Las


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

10 maja 2012

wszystek inny

pamiętam naszą ławkę
tuż przy górce
i ten wrześniowy wieczór
siedzieliśmy przytuleni
kumulując energię
przed dziadami
listopadowymi
ostatnie promyki
zachodzącego słońca
muskały nasze policzki
i ta parka grzywaczy
przyleciała do nas
na wieczorny żer
czy pamiętasz
jak on ja przepraszał?

(tu przynajmniej realnie mogę to zilustować)

http://truml.com/profile/photography-detail/114750






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1