30 listopada 2016
30 listopada 2016, środa ( 127, albo niepokój )
1. Prapoczątek.
Tego dnia kiedy pierwszy raz słyszę bicie Twojego serca, moje rękawiczki dalej same już jadą nocnym tramwajem na Marymont. Nigdy nie trafią do domu; ogrzeją już inne dłonie. Gładka licowa skóra nieznanego zwierzęcia.
Spokojny szum morza, błękitna kropka w samym środku ciemności.
Wdech wydech; wdech. Cisza.
Teraz śpij -