2 listopada 2016
Herbatnik. Niezapominajek.
Niezapomniane niewycałowanie z ust nieścieralne
ścierpieć gorzko, ulewnie, potocznie…
Potoknąć skrycie pełne myśli niecnych
niecki skonstruowane z mgieł rozwianych…
Wianki zajść niezaszłych zwiędłe, splecione z racji
racjonalnie niedochodzonych, dyskretnie usunąć, uzasadnić
bezzasadność snucia Liebestraum na jawie…
Jawnie zamiast tego przyswajany jest przy herbacie
Herbatnik mój, Niezapominajek.
Więcej: http://moriana.webnode.com/taeiseauton/poemata/