14 stycznia 2011
bezradny czas
bezwzględny zegar
zatrzymał czas
tak nagle
wiatr dobry nie napełnił
niegdyś wielkie żagle
godziny dni miesiące lata
już godzić nas przestały
biały chłód gorące myśli pozamiatał
świat od zranień zbolały
złudny plan oszukał myśli
i serca zwiódł
dzisiaj dociekamy jak mógł
ułudą zawiedzeni
w nicość odpływamy powoli
w bezbarwny świat cieni
gdzie już nic nie boli
nie żałujmy
bicie serca nie zależy od naszej woli