19 marca 2011
zielona sukienka
sępim uderzeniem
szarpiesz resztki ciała
odsłaniając
porcelanowe kości
poznałam nagość i odarcie
dziś wiem
ze złudzeń
pozostało nic
odleciałeś nienasycony
mogłam nałożyć wreszcie
zakazany kolor
żyć i umierać
bez ciebie