sam53

sam53, 27 lutego 2025

mów do mnie, mów...

Melodią słowa mów dziś do mnie
chcę chłonąć jego moc i brzmienie
siłę gdy z iskry czyni płomień
i lekkość z jaką wpada w wiersze

pozwól nakarmić się poezją
jej barw paletę zmienić w zachwyt
niechaj na strunach zagra wieczność
gdy rytm się podda wyobraźni

wychwyć ze szmeru pomruk grzmotu
rwij tak jak echo myśl na strzępy
chcę w dojrzałości znaleźć spokój
ale to słowo z innej pieśni
.
ps. Są takie słowa które sprawiają radość
i właśnie te mów do mnie...


liczba komentarzy: 4 | punkty: 5 | szczegóły

ajw

ajw, 27 lutego 2025

pączkowanie

tak jak pączka z lukrem co się kruszy w dłoni
weź mnie delikatnie. zapachem przywołam
głodne receptory.

twoja dłoń już pieści z wierzchu tajemnicę
którą kryję w środku.

uchyliłeś usta, chcesz odkryć językiem
niespodziankę słodką.

smakiem wodzę cię na pokuszenie
rozpływam się w ustach, pieszczę podniebienie.

oczy masz przymknięte, ciepła wilgoć wszędzie.
celebrujesz rozkosz w niebiańskim obłędzie.


;))

____________________


liczba komentarzy: 6 | punkty: 7 | szczegóły

Belamonte/Senograsta

Belamonte/Senograsta, 27 lutego 2025

Nosferatu

Stawiam hipotezę, ludzie są wierzący z natury.
Nie ma czegoś takiego jak niewiara, pogląd naukowy.
Jeśli nie jesteś dobrej myśli, to jesteś złej.
Wierzysz, że świat się skończy, że nic nie ma sensu,
albo tak naprawdę wierzysz w złego boga, tylko w rozkosz,
tylko w siebie, tylko w naukę, tylko w ducha, tylko w ciało
„w ostateczne wszystkich rzeczy zniszczenie“.

Ludzie zwyczajni wierzą w zdrowie, rodzinę i sport i naukę.
I chwała im za to. Wierzą, że będzie dobrze, że jak od wieków
utrzymają się przy życiu.
Różnią się od tych, co wierzą, że dzięki złu
utrzymają się przy życiu i że sami są źli,
albo od tych, którzy wierzą, że nic ich nie uratuje.

Wtedy nauka, rozkosz, wszystko nabiera demonizmu.
Jak u Ellen Eggersa, która uwierzyła w złego anioła.
„Niewierzący" są bardzo często nią, tylko o tym nie wiedzą.
Będą musieli pokochać zło, oddać mu się i zginąć z własnej ręki,
żeby nie zniszczyć wszystkiego, co jednak pokochali naprawdę.

Podsumowując - uwierzyli, że nie są dobrzy, nie są mądrzy,
że nie zasługują na miłość, że warto być złym,
że zawsze będą sami.
A anioł śmierci wybawia, pociesza w samotności.
Namiętnie pożąda życia.
We wszystkim jest jakaś odrobina jego przeciwieństwa.
To ona, Ellen Go sprowadziła.

Moim zdaniem świetna gra, głęboka psychologia, odnowiony w duchu Junga mit w Nosferatu Eggersa. Prawdziwy wampir z krwi i kości, jakiś z wyglądu Bohun albo Kmicic


liczba komentarzy: 3 | punkty: 5 | szczegóły

Yaro

Yaro, 26 lutego 2025

moja planeta

w tym lesie nie ma roślinożerców
siedzą sępy na suchych gałęziach
jestem małą zieloną żabą, no i to
są drapieżni głodni, szkoda mi ich

piramida spoczywam na dole
ja to wszystko mówię, nie kłamię
wyrywać serce by soczyste sobie zjeść
by więcej , więcej dla siebie mieć

świat to gówno na dnie oceanu
życie to sen zatruty atomem metanu
płać głupcze za niewidzialną rzecz
cicho siedź w kącie , cicho siedź

o je co się dzieje, wokół zł
wokół złodzieje, mentorzy moralności
im gorszy tym lepszy, gwałć nic nie zagrozi
sąd po stronie tych złych, mam to gdzieś


liczba komentarzy: 0 | punkty: 3 | szczegóły

sam53

sam53, 26 lutego 2025

dobre słowo

i znów dzień - milczące nam niebo
słów wspomnienie wyrwane pamięci
z twoim kocham - jeszcze nie przeszło
gdzieś tam w środku wierci się kręci

z zapomnianym dawno - dzień dobry
albo - proszę zrób dzisiaj kawę
kiedy patrzysz mi prosto w oczy
jakże śpiąca - ech czajnik wstawię

nie potrafię odmówić słowem
gestem również - nie o to chodzi
jestem prosty zwyczajny człowiek
zrobię kawę - a cóż mi szkodzi

może jutro gdy będę w potrzebie
wyrwiesz dla mnie dobro z potrzasku
a gdy przyjdą szarugi i jesień
dasz najlepsze - choć pewnie bez blasku


liczba komentarzy: 2 | punkty: 6 | szczegóły

sam53

sam53, 26 lutego 2025

spacer po tęczy

noc przed nami - sen krótki - kilka kroków po tęczy
jak po moście nad rzeką pełną życia po burzy
kiedy błękit nas łączył delikatnie wiatr pieścił
w mgle skrywając marzenia które teraz chcę zbudzić

pocałunkiem pieszczotą niech nasycą się usta
niech się dłonie odnajdą nim wybuchnie poranek
sen przy tobie na jawie pewnie sam się rozhuśta
a most z serca do serca niech na zawsze zostanie

niech zostanie w bukietach - w różach liliach stokrotkach
niech ich wonią przesiąknie - nim rozkwitną w purpurze
wiesz jak cudnie na moście pośród kwiatów się spotkać
i zostawić ci serce - serce kocha najdłużej


liczba komentarzy: 2 | punkty: 5 | szczegóły

Misiek

Misiek, 26 lutego 2025

REANIMACJA

Bezsilny niczym puch
szukał promieni
słońca światła po tamtej stronie
bez nadziei
że jeszcze coś się zmieni

zmęczona głowa życiem
szukała wytchnienia
ciało uwięzione z chorym sercem

czy to czas zmartwychwstania
kto teraz zrobi jeszcze jeden ruch

spadał w otchłań piekła
na samo dno

bezlitosny czas
mózg wciąż poganiał
Chronos
bierze wszystko
ale nic w zamian nie daje

czy nadejdzie nowy dzień
za zamkniętymi oczami mrok
silne światło razi
niewidzący wzrok
wracały dawne obrazy

wszystko powracało
nadzieja do wiary
i obie ku miłości

ktoś coś odliczał
ciśnienie sto

jeszcze silniejsze światło
ale już z tego świata

powracał
prysnęły jak bańka koszmary
już dobrze

mamy go…


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

Belamonte/Senograsta

Belamonte/Senograsta, 26 lutego 2025

Zapach wiatru

biega się z duszą na ramieniu i oddycha duszą wiatru
nie tylko ja oddycham, inni też oddychają
drzewa, liście, to dzielenie się
przyniosłem trochę duszy dla żony i siebie do domu
to chłód rąk na karku, przytulenie
i zapach wiatru
lasu, wody, marzeń, potu
przede wszystkim wiatru


liczba komentarzy: 10 | punkty: 6 | szczegóły

Toya

Toya, 25 lutego 2025

tajemnica Vermeera

czy tło ma oddać nastrój
kierunek myśli
nikt nie odgadnie
kiedy tak patrzysz na mnie
przeze mnie
błyszczy perła
przyćmiewa blask twoich oczu

a może to tylko światło
może przygasł już wcześniej
i po to ta błyskotka
jak jedyna gwiazda na niebie
zachmurzonym ręką artysty

a może to nie niebo
może to ściana
do której przyparta
odwracasz wzrok i nie wiem
czy bardziej się boisz
czy wstydzisz

rozchylasz usta
nadstawiam uszu i głuchnę na świat
na ciebie
i cichnę twoim milczeniem
nieobecna jak reszta
pominięta przez pędzel


liczba komentarzy: 0 | punkty: 7 | szczegóły

Yaro

Yaro, 25 lutego 2025

za pieniądze

serce odporne
na kolce i ciernie

możesz zadać ranę
możesz zabić
czekasz na tępe rozkazy
ciele pokorne

rząd robi z ciebie
narzędzie zagłady
słowa niezgody

za pieniądze ksiądz się modli
za pieniądze lud się podli

na piersi z medalami
za śmierć winnych
za ofiarę za bohaterską postawę
za chwałę męstwo odwagę

honor wojownika mordercy
za pieniądze podatników
niewinnych ludzi niewolników

za pieniądze ksiądz się modli
za pieniądze lud się podli


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły


  10 - 30 - 100  





Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1