20 stycznia 2018
Bajka
Metamorfoza w salonie piękności.
I mam nowe oblicze: włosy, paznokcie, makijaż.
Jeszcze zakupów szał pod okiem wyroczni: bielizna, szpilki, szal.
Być może kilka lekcji dykcji i gracji.
Na pewno brzydkie kaczątko zamieni się w ... łabędzia.
O jakim sercu?
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade