11 listopada 2010
*** (jesienią łatwiej kochać)
jesienią
łatwiej kochać
deszczem usprawiedliwiać
mokre policzki
dopóki poranki takie szare
możemy budzić się
bezkarnie nie patrząc sobie w oczy
jesienią
łatwiej być razem
bezwstydnie chłodno
zasypiać plecami do siebie
nadejściem zimy
tłumaczyć łóżkowe przymrozki
jesiennie zakochani
wspólnie milczymy
byle do wiosny
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade