11 października 2022
Dalej nie poniesie
twarz co dzień inna
czas piętnem znaczy
luster nie oszuka
który w lustra patrzy
rzeka rzeźbi brzegi
człowiek palec moczy
przez most który przejdzie
za dnia
również w nocy
słońce nad głową
leniwie
szuka dalekiej toni
brzaski świat budzą
nakręceni w pogoni
zaś ja zatrzymany
zawieszony w czasie
cofnąć
wskazówek
nie cofnę
do przodu tylko
da się
i zdarty
obnażony
z falami
poniósł mnie
morza wypatrywać
dalej nie poniesie