20 listopada 2023
Zawiesina
jego dzieciństwo było
jak stateczek
mozolnie klejony z niepojętą precyzją
w małej butelce żeby ustać w miejscu
jeśli on kiedyś zacznie wyrzucać z siebie
zaduch zwyrodniałej wątroby
nie uznawał tłumaczenia
że pierworodnie przyszedł na świat
zaplanowany
- nomen omen spadłeś nam z nieba
przy zaćmieniu słońca takim samym
gdy syn boży umarł na krzyżu -
właśnie wtedy ojciec z matką
zaczęli budować dom na planie
błędnego koła
teraźniejszość to chwila ulgi
milcząca i gładka
w piersiówce
ad usum internum