19 kwietnia 2024
Metafora na ławce
sentyment do czystej kartki
powstrzymuje przed kreśleniem
nic nie znaczących znaków
truizm osiąga próg kolejnej emocji
żeby z parkowej ciszy
wydobyć chociaż jedno
nadzwyczajne skojarzenie
jeśli drzewa zbyt gęste
refleksja błyśnie od lamp
gdy na alejkach zaczną utykać
senne aluzje
zwiotczeje myśl o puencie
odkrywając przed świtem
swój prozaiczny cień