11 lutego 2023
Pijawki i obrazy
Jak piękna pani wysyła mi wypuszcza obrazy by żyły poza nią
tak ja wypuszczam pijawki z moją krwią do rzeki
Krew dojdzie do Pradżapatiego za horyzontem
a jak do zakola tajemnic to tam będę trwał w zanikaniu Marzanny
Czego szuka życie i istota? Dobrej śmierci Dla ryby i pijawki
Dobra śmierć to życie
Czy dla śniegu stopnieć jest bólem
Czy będziemy go trzymywać sztucznie przy życiu
Czy niezliczone robaki co tworzą mnie
będą mnie tworzyć poza granice mego trwania?
To ostatnie życie trupa to też tylko rozpad i rozłączanie
Chcą zginąć w szczękach We mgle i oddaleniu
bo taki ich los i przeznaczenie
Moje ciało też chce się rozpadać gubić ślady a potem rozpaść
I to jest wypłynięcie krwi z wierszem I to jest życie
Bo teraz proszę piękną o obrazy a może byłem już o nie proszonym
Bo mamy czas..