Poezja

wolnyduch


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

30 stycznia 2025

Qadar /przeznaczenie/

Wiersz inspirowany filmem Ben i Ara (jeśli ktoś nie widział, to polecam/
https://www.youtube.com/watch?v=cS762ZFJKaE
********************************************

Pozorny brak szansy na rozkwit uczucia,
w otoczce z kontrastów światopoglądowych,
gdzie korzeń tkwi mocno razem z pieczą duchów,
jednak wbrew logice można zanegować.

Zwłaszcza, gdy na strunach sfery namiętności
gra wraz z filozofią, zawieszoną w czasie
daje rokowania, by nadzieję mościć,
chociaż los spisany został dawno w gwiazdach.

Nawet, gdy porządek na chwilę podepcze,
sprzeniewierzy Bogu i swoim najbliższym,
to kół się toczących, niczym rwącej rzeki,
jak mawiał Spinoza nie zdoła zatrzymać.
************
II wersja

Duże skontrastowanie - barw, korzeni, światopoglądów
wraz z cieniem przodków,
stojących na straży zasad,
pozornie nie daje szansy na rozkwit uczucia,
a jednak mimo ciężkiego pakietu,
wbrew i na przekór wczoraj i dziś
ono wyrasta jak egzotyczny kwiat -
na jałowym podłożu wraz z niedoborem słońca.

Potrafi stawać okoniem przeciwko każdemu,
kto mu się sprzeciwi, depcząc ustalony porządek rzeczy,
a nawet gwałcić najwyższe priorytety -
kładąc honor i przyszłość na jedną słabą kartę,
bez asa w rękawie.

Czy determinacja może przeważać szalę
na dalszą przeprawę pod prąd w życiowych nurtach?

Przypadek Bena i Ary nie daje jednoznacznej
odpowiedzi, bo każdy los jest inny, choć
połączony wspólnym mianownikiem
braku nad nim całkowitej kontroli.

Podkreśla zgodność z myślą Spinozy,
iż niezależnie od tego czy jesteś agnostykiem,
czy islamistą, to nigdy nie zatrzymasz
toczących się kół na wodzie ani w chwili obecnej,
ani w tej, która nastąpi, gdy nieuchronnie
wkroczysz na z góry obrane ścieżki.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
III wersja


Inne barwy, odmienne podłoże wzrastania,
a jednak kontrast ma moc przyciągania,
zwłaszcza, gdy transcendencja zabiera
na filozoficzne wycieczki -
wychodząc naprzeciw istnienia absolutu,
z odwiecznie krążącymi pytaniami
o prapoczątek i cel wędrówki sapiens .

Tylko duchy przodków budują warownie,
zamiast mostów, nie pozwalając
na rozwinięcie przestrzeni dla zmysłów,
trzymając na krótkiej smyczy z zasadami.

Zapewne po to, by potomkowie
nie mogli się ukorzenić w obcej ziemi,
zapominając o plemiennych powinnościach.

Nawet, gdy za życiową kierownicą
zasiądzie pani miłość,
bez guzików i sztywnego kołnierzyka,
to życie potoczy się kołem
na dawno wybrukowanej ścieżce.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1