22 lipca 2010
Myśli
Są wokół mnie,
Otaczają wciąż,
Nie chcą odejść,
Lecz wiją się jak wąż.
Nie chcą uciec,
Nigdzie się nie spieszą,
Dla nich mój problem,
Jest błahą rzeczą.
A ja już nie mogę,
Ja już nie wytrzymam,
Przeżywam trwogę,
Z ludźmi się mijam.
A oni nic nie wiedzą,
Na ławeczkach siedzą,
I uśmiechają się,
A ja modlę się,
Aby me zmartwienie,
Odeszło w zapomnienie.