Emanuel Delawarski, 5 maja 2010
gdybym mógł żyć kilka razy
albo w jednym momencie prowadzić kilka żyć
nie bałbym się podejmować decyzji
które mogą stłuc ustawiane długo
filiżanki
na półce segmentu
każda ma przypisane miejsce
i lepką warstwę rozlanej kawy
po urodzinach babci
każda pamięta kiedy przyjechał wujek
i nie wie że już więcej nie zajrzy
filiżanki to mają pieskie życie
dopóki się nie stłuką
lub dopóki nie stracą ważności
w oczach kolejnego pokolenia
strach się ich nie ima
bo boli je tylko moment pęknięcia
ostatecznie
nie mają innego wyjścia
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.