27 maja 2013
perspektywa
lekarz poprosił cię o rozmowę
chociaż ciągle jestem czuję myślę
to tylko ciało zaabsorbowało się życiem
którego nie powinno w nim być
rozmawiasz z lekarzem
chociaż przestałam wierzyć
wszystko co mówisz brzmi jak
piosenka z winylowej płyty
popiskiwanie aparatury nie uspokaja
otwieram i zamykam oczy
zaciek na suficie nie chce odsłonić twarzy
ciągle ma kształt czarnego worka