Poezja

tolekbanan


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

4 stycznia 2014

ognie świętego Elma

promienie wymknęły się kontroli
odsłaniając kolejną plamę na słońcu
eksplozja poranka nie poruszyła biegunów
nikogo i niczego nie zatrzymała w miejscu
 
tylko we mnie łamie wiekowe gałęzie
tylko twój but w błocie drogi grzęźnie
 
noc rządzi się własnymi prawami
plącze jawy i zjawy obnażając słowa
niepowtarzalnie wypowiadane przez tysiące
pożyczone nie wiadomo na jaki procent

 pewnie wstaniesz lżejszy o kilka gramów
pewnie zignoruję ognie wszystkich elmów
 
nie będziemy oglądać się wstecz
wyznawcy Wielkiej Grawitacji
z wiarą w stateczność dwunastu miesięcy 
stworzymy małe sprawy małe stabilizacje
 
tylko czasami siądziesz do walca na cztery ręce
tylko czasami powieszę drugi ręcznik w łazience






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1