18 maja 2013
naturalny
kocham cię
zielone serengeti
tych kilka kóz i baobab przed chatą
każdy dzień urządzam
nieokiełznaniem
poza oceanem piachu
i masywem godnym matki polki
jest jeszcze niedoszła narodowa kolonia
gdzie zsyłano żydów
reszta to biała farma
niewolników lepili z błota
błotem dostali w twarz
ich kości dla przestrogi zdobią ulice
ponad wszelką białość
cios za cios
dziś królują tu słonie
teraz już pewne
zdrady nie da się zapomnieć
chyba że zechcą inaczej