17 października 2013
niskopienny
po pierwsze: mchem porosnąć
zanim głodnych nakarmić
a podróżnych w dom przyjąć
tak najpierw mchem – ciszą
po drugie: wielbić światło
chwytać je w liście czytać
brnąć pod prąd aż do granic
tego co można zobaczyć
po trzecie: zaufać słowom
podpisom ciężkich dłoni
jak piach chłonąć krew
jak woda wszystko zapomnieć
po czwarte: odpocząć
choć wmówią że jesteś bogiem
tylko sił jakby mniej
i cierpliwości
po piąte: