13 sierpnia 2010
Przepowiednia
Pewnie jeszcze przyjdzie czas
I w kraju znów będzie mówiło się o wojnie
Nie tej w politycznych grach
Lecz o tej prawdziwej, za oknem
Znów będzie pełno dymu
Murów, budynków pod więzienia
Znów matki będą płakać synów
Znów partyzanci będą kryć się w cieniach
I choć teraz idąc poprzez miasto
Mijasz ludzi spokojnych i wolnych
Znów nadejdzie czas, że nie będzie ludzi
Tylko skorupy smutnych ofiar wojny