28 listopada 2011
zimna kawa
chrzań się
w każdej sekundzie gdy jesteś palantem
albo rzuć się na podłogę
jak dzieciak
wal pięściami i wrzeszcz ile możesz
mówiłeś coś o spacerach
długich
po obu brzegach rzeki
przy zachodach i świtach
mówiłeś coś o więzi
że niby grzechu to miało być warte
popłakać to ja sobie mogłam w domu