20 maja 2010
Wyśniona maniętność
powiedziałeś będzie pięknie - było.
wyszeptałeś tyle nowych znaczeń.
powiedź proszę, że się to nie śniło
że nie znikniesz, że będzie inaczej.
twoje usta - miękkość w której tonę,
noc z muzyką szczelnie przytulona,
i ten ogień, ten płonący ogień
gdy trzymałeś czule mnie w ramionach.
dałeś imię nienazwanym żądzom,
nauczyłeś wstyd zamknąć za drzwiami,
jeszcze czuję usta które błądzą
zagubione pomiędzy udami.
09.07.02
błońskaM