Poezja

Marion


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

27 listopada 2010

Sabat czarownic

spotkałyśmy się
choć los rzucił nas
w cztery strony świata
wędrujemy teraz
pętlą czasu
tam i z powrotem
tam i z powrotem

słowa jak serie
z szybkostrzelnych dział
rozpryskują się
między nami
zapadają
w krótkie chwile ciszy
sączymy wino śmiech i łzy
na przemian

chłoniemy przyśpieszony kurs
historii tyle się zdarzyło
chwile szczęścia
i traumy losu
narodziny i śmierci
dorosłe dzieci i wnuki
i mężczyźni

ach ci mężczyźni tacy wspaniali
i tacy nieudani
miłość i samotność
i znowu łzy każda płacze
do swego lustra

a potem znowu śmiech
tamte wagary – pamiętasz chcesz
dam ci przepis na śledzie
pod pierzynką

czas zatoczył pętlę
znów mamy naście lat
ciemne warkocze zmagają się
z dzisiejszą siwizną

za rok znów
musimy się spotkać
przyrzekamy solennie

i każda wraca
w swoje koleiny






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1