Esther - Poezja

Esther, 15 września 2010

W prawo

ciepło jak ze środka ziemi
i jeszcze cieplej na dnie oceanu

jak zielona i biała herbata
tak wszystko bez sensu się kręci
w prawo

liczba komentarzy: 1 | punkty: 5 | szczegóły

Esther, 14 września 2010

Schody

poszłabym
ale mam za krótkie nogi
o 92cm za mało na schody do nieba

znowu lepiej windą
choć brak zasięgu

naucz mnie modlic sie na zielono

liczba komentarzy: 5 | punkty: 5 | szczegóły

Esther, 9 września 2010

Zbudowałam arkę

zbudowałam arkę
dla mnie i dla ciebie
kolorami na koniec wzejdzie niebo

tak było i za czasów Noego
a tylko osiem dusz
osiem dusz bez jednego

tylko rymów w Objawieniu brak

liczba komentarzy: 3 | punkty: 4 | szczegóły

Esther, 9 września 2010

Hizop

poezja umiera
już tylko sny i wspomnienia
pozwalajać pachnąć wiosną
i słowami

połykam tabletki
na odświeżenie

w hizopie podobno jest moc

liczba komentarzy: 2 | punkty: 5 | szczegóły

Esther, 7 września 2010

Kłótnia

nie będę się z Tobą kłócił
o rzeczy mało istotne
oznajmiłeś podtrzymując ręką rzęsę

a potem ślina pływała po pustym naczyniu
sprzeczając się z oddechem

umarli również mają płuca

liczba komentarzy: 1 | punkty: 5 | szczegóły

Esther, 6 września 2010

Batszeba

spogląda na nią
i cierpi
aż dreszcze przeszły po plecach

te ręce
te piersi
niech się tak kąpie bez końca
aż do śmierci

liczba komentarzy: 3 | punkty: 4 | szczegóły

Esther, 6 września 2010

Znikam

oddycham
patrz jak trudno
utrzymać trumnę w pionie
samą chęcią

nie znam leku
więc roztapiam cukier
na pół, dwie ćwiercie
spod stołu jakieś zaklęcie

i znikam
bez śladu
bez krzyża

liczba komentarzy: 3 | punkty: 7 | szczegóły

Esther, 5 września 2010

Eden

tłumaczę niewyobrażalnemu
niewytłumaczone słowa
a on tylko uparcie:
a jak smakuje jabłko?

aż chce się krzyknąć:
Uspokój się łysy człowieku!

Nie tędy droga...

liczba komentarzy: 2 | punkty: 8 | szczegóły

Esther, 31 sierpnia 2010

do Łysego trzeba sobie nawet herbatę nosić
bo sąsiad sąsiadowi nierówny
tamten blondyn a ten brunet

czy ktoś mi pomoże odkręcić ten słoik?
jasna cholera!
zgubione 5zł to się na klatce nawet nie uchowa

cukier?
a co to takiego?

w cholernej filiżance cholerna łyżeczka

liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

Esther, 30 sierpnia 2010

Hipokryzja

zacałowana na pierwszym lepszym
kamieniu
uczę się odpoczywać
kolejny miesiąc życia bez słońca

tu taki klimat że już jesień

a u nas na Śląsku
zegarki zakładają na stronę lewą
hipokryzja
też bywa matką głupią

liczba komentarzy: 7 | punkty: 7 | szczegóły

	Esther
	profil i prace PROFIL O autorze Przyjaciele (5) Poezja (41)