2 października 2010
spadamy stąd jeszcze niżej
czujesz się jak żebrak
który przepuścił z kurwą
oszczędności życia na ostatni
nieudany
numer
znów czarno widzisz przyszłość
jak zawsze jesienią zaczyna brakować
składników odżywczych ludzi i miejsc
ale puszka piwa
pozwoli ci jakoś przetrwać
więc czekasz szczególnie
podczas snu
na mocną jak trzaśnięcie drzwi
pointę